Islandia, podróż niezwykła

Islandia, podróż niezwykła

Był majowy, złoty wieczór, a ja właśnie rozpoczynałam wyprawę, która okazać się miała najpełniejszym doświadczaniem Islandii, jakiego przyszło mi do tej pory zaznać. Jednostajny szum silników w nocnym rejsie do Keflaviku osiadał na powiekach, sprawiając, że stawały...
Do zobaczenia, Islandio

Do zobaczenia, Islandio

10 dni. Ponad 2500 km w oponach, z czego spora część szutrowymi drogami. Prawie 170 km pieszego wędrowania wśród islandzkich krajobrazów, szczytami wulkanów, po lodowcach, nadoceanicznych szlakach, z widokiem na ośnieżone szczyty. Dotykając, odkrywając, przekraczając...
Dzień Ziemi

Dzień Ziemi

Odnajduję swoje miejsca, ukryte w głębi lasu. Splatam dłoń z tropem wilka, gładząc opuszkami kontury wędrówki. Do szorstkich pni przytulam policzek, w chłodnym nurcie rzeki zanurzam spojrzenia. Nasłuchuję odgłosów Puszczy, starając się rozróżnić partytury ptasie, a...