Październikowe leśne warsztaty „W Krainie Mgieł z DobrymOkiem” były cudowną wędrówką z fantastycznymi, otwartymi, ciekawymi leśnego świata osobami! Z takimi, z którymi zarówno to wędrowanie, jak i cisza, śmiech czy rozmowy smakowały wybornie!
Warmia uraczyła nas po królewsku. Poranki bogate były w jesienne mgły, opalizujące kolorami, niczym masa perłowa, a łąki zachwycały detalami traw błyszczących od diamentów rosy.
Jelenie pojawiały się niczym duchy, to przebiegając przez zmrożoną przymrozkiem łąkę, to przeprawiając się rzeką tuż przed kajakami w trakcie spływu krystaliczną Marózką. Bo Warmia jest czystą magią…
Był rybołów, zimorodek, sarna, co wiedziała, którą ścieżkę wybrać. Było tropienie niczym Indianin, nocne wędrowanie przez ciemny las i astro-sesja w poszukiwaniu komety.
I był ON.
Spodziewaj się niespodziewanego. W każdej leśnej chwili nie trać uważności. Wędruj świadomie, bez oczekiwań, lecz z otwartą głową, sercem i duszą szmaragdową, chętną, by przyjąć to co daje las. Stwórz własną harmonijną melodię oddechu, który stapiać się będzie z ciszą, doświadczaj tego co przeznaczone tylko dla Twoich oczu i ciesz się detalami.
Dzięki takim chwilom pojmuję gdzieś sercem, że to, co robię, ma sens; że rezonuje z potrzebami tych, którzy w genach mają wrażliwość na Naturę. Jestem za to wdzięczna. To moja „ludzka” lekcja z leśnych warsztatów.
Agnieszko, Pawle – bardzo Wam dziękuję za Waszą życzliwość, za gotowość na leśne przygody, za zbudowanie w krótkim czasie tak ciepłej relacji, że do dziś ogrzewa serce. Dziękuję, że mogłam podglądać piękno Waszego związku – to inspirujące! Do zobaczenia na leśnych ścieżkach!
Opinia Uczestniczki